Dla wielu z nas
„szeregowych zjadaczy chleba”, istota Ośrodka Badawczego kojarzy się z czymś co
ma za zadanie przekształcenie nowych odkryć w produkt dający efekt nowych
technologii mogących być przydatnymi w różnych gałęziach przemysłu, medycyny,
rolnictwa, itd. Tworzy się prototypowe urządzenia, lekarstwa, a nawet całe
procesy produkcyjne, które następnie poddaje się szeregowi analiz i prób w
warunkach zbliżonych do rzeczywistych. Spodziewany efekt winien udowodnić
celowość wdrożenia tych nowych rozwiązań tak, by ułatwić nam życie. Najczęściej
mamy tu do czynienia z zachowaniem POUFNOŚCI, chroniącej przed konkurencją.
Typowym przykładem znanym chyba dla wszystkich jest amerykański Ośrodek NASA,
który równolegle ze swoją podstawową Misją związaną z zagadnieniami dotyczącymi
Kosmosu, prowadzi wiele ośrodków pracujących dla Sektora wojskowego i
cywilnego. Rozwiązania dla wojska bardzo często przez dziesiątki lat są całkowicie, lub częściowo niedostępne
dla „cywili”.
W tzw. mediach,
często pojawiają się informacje o powstaniu nowego Ośrodka Badawczego.
Zagadnienie numer jeden to: globalne ocieplenie klimatu i dwutlenek
węgla. Kwoty, które są przeznaczane na badania, oscylują w
dziesiątkach milionów, nie koniecznie polskiej waluty. Natomiast tematy badań
są bardzo tajemnicze. Sekwestracja, zgazowanie na powierzchni i w złożu, oraz
wiele innych niejednokrotnie trudnych do wymówienia pojęć. Najczęściej
czytelnik, słuchacz przechodzi do innego artykułu lub audycji, bo po co
zajmować sobie czas sprawami nie do końca zrozumiałymi. Tym bardziej, że w
wymienianych ośrodkach angażowane są Uczelnie wyższe i na pewno wiedzą co
robią.
Może jednak warto zainteresować się bliżej, chociażby z ciekawości co dzieje się z pieniędzmi, które codziennie wypływają z naszych kieszeni w formie różnego rodzaju podatków od chleba począwszy. Jak wyżej wspomniano tematy w Ośrodkach Badawczych winne dotyczyć nowych rozwiązań. Przeanalizujmy chociaż króciutko jeden temat:
Może jednak warto zainteresować się bliżej, chociażby z ciekawości co dzieje się z pieniędzmi, które codziennie wypływają z naszych kieszeni w formie różnego rodzaju podatków od chleba począwszy. Jak wyżej wspomniano tematy w Ośrodkach Badawczych winne dotyczyć nowych rozwiązań. Przeanalizujmy chociaż króciutko jeden temat:
ZGAZOWANIE
WĘGLA.
Cały proces można streścić pojęciem z encyklopedii: (...) proces technologiczny polegający na przeprowadzeniu paliwa stałego lub płynnego o dużej zawartości węgla w paliwo gazowe(...). Powoli zaczynamy coś z tego zrozumieć, a idąc dalej dochodzimy do wniosku, że te sprawy zostały przebadane szczegółowo i WDROŻONE do przemysłu w poprzednich trzech wiekach. Przemysł koksochemiczny polega tylko i wyłącznie na gazyfikacji węgla a jego efekty znane są każdemu z nas. Nasuwa się pytanie po co więc badać coś co przez wieki działa???
Ośrodki Badawcze idą dalej, no bo jak się ma w dyspozycji przeogromne środki finansowe to trzeba coś robić. Postanowiono więc postawić na proces:
ZGAZOWANIA
WĘGLA W ZŁOŻU
Jeden z Ośrodków, może się już pochwalić zgazowaniem w złożu 24 ton za „bagatelną”
kwotę 90 z hakiem milionów złotych. Nasuwają się znowu dociekliwe pytania: jak
mają się 24 tony do miliardów ton naszych złóż, czy nasze warunki w złożach są
podobne do warunków w Kanadzie, USA czy RPA? Czy w wymienionych krajach z tymi
podziemnymi "spalaniami" węgla jest wszystko
OK.!?
Nasze kopalnie
posiadają ogromne złoża szacowane na miliony ton każda. Ponadto warstwy złóż
przypominają „podziemną pajęczynę”. Przesuwając się od granicy z Morawami w
Republice Czeskiej, mamy do czynienia z wydzielaniem się metanu. Zlikwidowana
kopalnia 1-Maja w Wodzisławiu Śląskim już na głębokości 100 metrów notowała duże stężenia metanu i
tym samy została uznana za tzw. „kopalnię gazową”. W jej sąsiedztwie mamy JSW
S.A. z „kopalniami gazowymi”. W eksploatowanej KWK „ Borynia” wydziela się
ponad 24 m3/min metanu CH4 o stężeniu 60-80%. Idąc dalej
w głąb Śląska okazuje się, że po przekroczeniu 1000 metrów głębokości we wszystkich
kopalniach wydziela się metan. Kto nie wierzy to niech sobie przypomni tragedię
KWK „Halemba”. W jednym z wcześniejszych opracowań podana była informacja
co dzieje się z palącym złożem pod miejscowością Centralia w USA. Dla
zainteresowanych gorąco polecam link:
gdzie można do
woli oglądać zdjęcia ewakuowanego miasta. Pożar ma potrwać jeszcze 250 lat. Nie
było tam metanu, a mimo to pali się i nie pomogły nawet zalania wodą wyrobisk
kopalni. Co nam więc chcą przygotować Ośrodki Badawcze i to za
nasze pieniądze?
Jak wspomniano wyżej zgazowanie stanowi dorobek poprzednich wieków, dlatego chyląc czoło dla naukowców, inżynierów i szeregowych pracowników przemysłu koksochemicznego nasz Zespół opracował Technologię możliwą do wprowadzenia w przemyśle ze szczególnym uwzględnieniem Energetyki Cieplnej naszych miast, oczywiście chronioną w UP RP.
Pozdrawiam: Janusz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz