wtorek, 27 października 2015

VW Audi a polski węgiel

Temat opracowania może sprawiać wrażenie całkowitego oderwania od rzeczywistości. Nie chodzi tu jednak o zależność produkcyjną, lecz o wartości poznawcze i wnioski z nich wynikające. Sprawa dotyczy szkodliwych związków wydzielających się z pracy silnika samochodowego, oraz ze spalania polskiego węgla kamiennego. Jak wiadomo, spalając jakiekolwiek paliwo płynne w silniku samochodowym lub stałe (węgiel kamienny) w kotle przemysłowym, uzyskuje się spaliny o różnym stopniu zanieczyszczenia. W dbałości o środowisko naturalne w tym zdrowie człowieka, należy oczyścić spaliny ze szkodliwych emisji.

Trochę historii:

Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku, emisja dwutlenku siarki SO2 z różnego rodzaju spalania stała się bardzo uciążliwa, gdyż „kwaśne deszcze” niszczyły wszystko co napotkały na swej drodze! Należało coś z tym zrobić. Tzw. bogate kraje zlikwidowały głównie kotły węglowe w ciepłowniach miejskich, zastępując je małymi przy osiedlowymi kotłami na gaz ziemny lub olej opałowy. Zrobiło się lepiej. Natomiast w Polsce rozpoczęły się prace nad technologiami odsiarczania spalin. Inżynierowie mając ogromne zaplecze techniczne w ciepłowniach miejskich nie pozostali obojętni na te problemy w odróżnieniu od inżynierów zagranicznych, którzy utracili całkowicie takie możliwości, opisane w poprzednich zdaniach. Pomimo zdobycia doświadczenia i referencji na prototypowych instalacjach w elektrowniach polskich (bardzo duże strumienie spalin) do dzisiejszego dnia „postępowy” zachód nie opracował technologii oczyszczania spalin i gazów odlotowych z małych i średnich źródeł wytwarzania energii!

Wnioski z historii technologii:

Teraz dochodzimy do tematu głównego VW Audi a polski węgiel nie tylko w przemyśle samochodowym ale również w przemyśle morskim, ciepłownictwie, zakładach przemysłowych posiadających własne źródła energii, oraz w zakładach termicznego przetwarzania odpadów – TPO. Każda z wymienionych gałęzi przemysłu należy zgodnie z nomenklaturą UE do średnich źródeł wytwarzania energii. Amatorzy łatwego zarobku na próżno poszukują za granicą technologii, aby rozpocząć z tysiąckrotną marżą wdrożenia w Polsce, gdyż w tym przypadku Licencja stanowi 80% kosztów inwestycyjnych. Tylko 20% to przysłowiowe żelazo, które po przekształceniu w urządzenia może wyprodukować i zainstalować polski podwykonawca za „głodową” marżę.

Oczywiste błędy w przemyśle samochodowym:

AdBlue magiczna nazwa płynu sprzedawanego na stacjach paliwowych nabywana głównie przez kierowców samochodów ciężarowych. Służy do oczyszczania spalin z silników wysokoprężnych. Cóż to takiego jest? Jest to wodny roztwór mocznika CH4N2O o stężeniu 32,5%. Jako granulat jest znany każdemu rolnikowi, natomiast w samochodach ma za zadanie oczyszczanie spalin z tlenków azotu – NOx. Tu właśnie jest główny temat opracowania!!! Wystarczy przeprowadzić szkolne równanie chemiczne i okaże się, że w reakcji mocznika z tlenkami azotu w różnych warunkach eksploatacji silnika samochodowego (szczególnie chodzi o zmienną temperaturę!) wynikiem będzie amoniak NH. Żaden analizator nie wskaże tlenów azotu NOx, gdyż zostały one przekształcone w AMONIAK!!!!

Polska technologia Zespołu Autorskiego WNM:

Poniżej w slajdach jest przestawiona sprawdzona w skali przemysłowej, najprostsza technologia naszego Zespołu Autorskiego chroniona w Urzędzie Patentowym Rzeczpospolitej Polski – UP RP. 14 stycznia 2016 roku zacznie obowiązywać Dyrektywa IED ustawowo zatwierdzona przez Sejm, czyli polskiego Ustawodawcę. Oprócz norm emisyjnych, wprowadza również złowieszcze zdanie (…) zakład wytwarzający energię z węgla MUSI wdrożyć instalację oczyszczania spalin – IOS. Jeżeli nie wdroży pozostało mu 17 500 godzin pracy, a po tym okresie następuje jego likwidacja (…). Dalszy komentarz zastępuje pytanie: jak Zarządy Samorządów wywiążą się wobec swoich mieszkańców z dostaw ciepła???

Prezentacja Technologii IW















Czy znajdą się ludzie dobrej woli aby ratować górnictwo węgla kamiennego i zadbają o polskie Społeczeństwo? Wspomniano wyżej, że zachód nie ma technologii dla małych i średnich źródeł wytwarzania energii na bazie węgla. Ich metody SNCR (Selective Non-Catalytic Reduction) selektywnej niekatalitycznej redukcji tlenków azotu, polegają na takich samych procesach jak VW i Audi.

Pozdrawiam: Janusz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz