wtorek, 18 stycznia 2011

Ośrodki Badawcze

Dla wielu z nas „szeregowych zjadaczy chleba”, istota Ośrodka Badawczego kojarzy się z czymś co ma za zadanie przekształcenie nowych odkryć w produkt dający efekt nowych technologii mogących być przydatnymi w różnych gałęziach przemysłu, medycyny, rolnictwa, itd. Tworzy się prototypowe urządzenia, lekarstwa, a nawet całe procesy produkcyjne, które następnie poddaje się szeregowi analiz i prób w warunkach zbliżonych do rzeczywistych. Spodziewany efekt winien udowodnić celowość wdrożenia tych nowych rozwiązań tak, by ułatwić nam życie. Najczęściej mamy tu do czynienia z zachowaniem POUFNOŚCI, chroniącej przed konkurencją. Typowym przykładem znanym chyba dla wszystkich jest amerykański Ośrodek NASA, który równolegle ze swoją podstawową Misją związaną z zagadnieniami dotyczącymi Kosmosu, prowadzi wiele ośrodków pracujących dla Sektora wojskowego i cywilnego. Rozwiązania dla wojska bardzo często przez dziesiątki lat są całkowicie, lub częściowo niedostępne dla „cywili”.
              
W tzw. mediach, często pojawiają się informacje o powstaniu nowego Ośrodka Badawczego. Zagadnienie numer jeden to: globalne ocieplenie klimatu i dwutlenek węgla. Kwoty, które są  przeznaczane na badania, oscylują w dziesiątkach milionów, nie koniecznie polskiej waluty. Natomiast tematy badań są bardzo tajemnicze. Sekwestracja, zgazowanie na powierzchni i w złożu, oraz wiele innych niejednokrotnie trudnych do wymówienia pojęć. Najczęściej czytelnik, słuchacz przechodzi do innego artykułu lub audycji, bo po co zajmować sobie czas sprawami nie do końca zrozumiałymi. Tym bardziej, że w wymienianych ośrodkach angażowane są Uczelnie wyższe i na pewno wiedzą co robią.

Może jednak warto zainteresować się bliżej, chociażby z ciekawości co dzieje się z pieniędzmi, które codziennie wypływają z naszych kieszeni w formie różnego rodzaju   podatków od chleba począwszy. Jak wyżej wspomniano tematy w Ośrodkach Badawczych winne dotyczyć nowych rozwiązań. Przeanalizujmy chociaż króciutko jeden temat:

ZGAZOWANIE WĘGLA.

Cały proces można streścić pojęciem z encyklopedii: (...) proces technologiczny polegający na przeprowadzeniu paliwa stałego lub płynnego o dużej zawartości węgla w paliwo gazowe(...). Powoli zaczynamy coś z tego zrozumieć, a idąc dalej dochodzimy do wniosku, że te sprawy zostały przebadane szczegółowo i WDROŻONE do przemysłu w poprzednich trzech wiekach. Przemysł koksochemiczny polega tylko i wyłącznie na gazyfikacji węgla a jego efekty znane są każdemu z nas. Nasuwa się pytanie po co więc badać coś co przez wieki działa???

Ośrodki Badawcze idą dalej, no bo jak się ma w dyspozycji przeogromne środki finansowe to trzeba coś robić. Postanowiono więc postawić na proces:

ZGAZOWANIA WĘGLA W ZŁOŻU

Jeden z Ośrodków, może się już pochwalić zgazowaniem w złożu 24 ton za „bagatelną” kwotę 90 z hakiem milionów złotych. Nasuwają się znowu dociekliwe pytania: jak mają się 24 tony do miliardów ton naszych złóż, czy nasze warunki w złożach są podobne do warunków w Kanadzie, USA czy RPA? Czy w wymienionych krajach z tymi podziemnymi "spalaniami" węgla jest wszystko OK.!?

Nasze kopalnie posiadają ogromne złoża szacowane na miliony ton każda. Ponadto warstwy złóż przypominają „podziemną pajęczynę”. Przesuwając się od granicy z Morawami w Republice Czeskiej, mamy do czynienia z wydzielaniem się metanu. Zlikwidowana kopalnia 1-Maja w Wodzisławiu Śląskim już na głębokości 100 metrów notowała duże stężenia metanu i tym samy została uznana za tzw. „kopalnię gazową”. W jej sąsiedztwie mamy JSW S.A. z „kopalniami gazowymi”. W eksploatowanej KWK „ Borynia” wydziela się ponad 24 m3/min metanu CH4 o stężeniu 60-80%. Idąc dalej w głąb Śląska okazuje się, że po przekroczeniu 1000 metrów głębokości we wszystkich kopalniach wydziela się metan. Kto nie wierzy to niech sobie przypomni tragedię  KWK „Halemba”. W jednym z wcześniejszych opracowań podana była informacja co dzieje się z palącym złożem pod miejscowością Centralia w USA. Dla zainteresowanych gorąco polecam link:


gdzie można do woli oglądać zdjęcia ewakuowanego miasta. Pożar ma potrwać jeszcze 250 lat. Nie było tam metanu, a mimo to pali się i nie pomogły nawet zalania wodą wyrobisk kopalni. Co nam więc chcą przygotować Ośrodki Badawcze i to za nasze pieniądze?


Jak wspomniano wyżej zgazowanie stanowi dorobek poprzednich wieków, dlatego chyląc czoło dla naukowców, inżynierów i szeregowych pracowników przemysłu koksochemicznego nasz Zespół opracował Technologię możliwą do wprowadzenia w przemyśle ze szczególnym uwzględnieniem Energetyki Cieplnej naszych miast, oczywiście chronioną w UP RP.

Pozdrawiam: Janusz




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz